niedziela, 5 stycznia 2020

Bociany przylatuja zima

Temat mnie nie dotyczy bo nie mam i nie planuje dzieci Ale znam historie ludzi , którzy się na ten krok zdecydowali. I nie zaluja. Bo dzieci chorują płaczą i sprawiają kłopoty często

Bardzo dobra książka, pomaga uświadomić sobie jak trudno podjąć decyzję o adopcji i jak ciężko zmagać się z konsekwencjami tej decyzji każdego dnia.

Opowiedziane historie pokazują, że problemy, cierpienia i kłopoty rodziców nie kończą się z dniem, kiedy przywożą upragnione dziecko do domu, ale że od tamtej chwili pomagają swojemu dziecku nieść ciężar porzucenia, niejednokrotnie tragicznych przeżyć, czy chorób, którymi dziecko to zostało obarczone. Należy pamiętać, że najczęściej nikt o to dziecko się nie troszczył, nawet jeśli zostało adoptowane jako niemowlę, a fakt ten odbije się na jego życiu prędzej czy później,

Adopcja to nie koniec dramatów rodziców adopcyjnych, matki i samego dziecka, to po prostu moment, w którym te ludzkie cierpienia łączą się. To dopiero początek. Dlatego polecam wszystkim, którzy mysla o tym by dać szanse na normalność małemu człowiekowi



K Kolska

Opowieści o adopcjach


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz