piątek, 25 czerwca 2021

Moja ksiązka

Dopiero po obiedzie zdobyłam się na odwagę. Wyznałam cala prawdę bez owijania w bawełnę. Owocem jednego lata była Zuza. Mama doradziła mi nic nie mówić. Posłuchałam jej Dzisiaj bardzo tego żałowałam. Byłam wzorowa potulna zona. Zuzia miała roczek kiedy dostałam prace . Poszam na rozmowę z dusza na ramieniu. Miałam male dziecko nie byłam wymarzonym pracownikiem, agencji reklamowej. Na sczeszcie szef był ludzki. Nie powiedziałam o niczym Rafałowi. Az za dobrze znałam jego zdanie na ten temat. Bracia i siostry męża nie kwapili się do pomocy. Byłam zona matka opiekunką. Lata mijały zbyt szybko. Do naszej rodziny dołączył Jan. Wakacje w Dąbkach jak zwykle były udane . Dzieci szczęśliwe. Udało nam się spędzić urlop wspólnie z Iga. Ona i Tomek nie mieli dzieci. Pod koniec pobytu przyszły znajome objawy.

piątek, 4 czerwca 2021

Czerwiec

ina Majewska- Brown wprowadza nas w świat Poli, pani psychiatry, która wiedzie życie jako 40-letnia singielka. Po nieudanym małżeństwie z Arturem postawiła na karierę i siebie. Nie przyjmuje do wiadomości, że mogłaby jeszcze ułożyć sobie życie z jakimś facetem. Pola ma bardzo dobry kontakt z mamą, są wręcz najlepszymi przyjaciółkami. Ma również wsparcie w Madzi, kumpelce, która jest lub ma „gorzej od innych". Co niekoniecznie dobrze wpływa na ich relacje. Zawirowania w życiu Poli są tak ogromne, że zastanawia mnie fakt ile złego może przydarzyć się jednej osobie. Na samym końcu mamy notkę, że niektóre wydarzenia wydarzyły się naprawdę. Wiec podejście do książki zmieniło się diametralnie, bo na początku miałam ochotę rzucić książka o podłogę. Nie ze względu na całość, ale na to, jakie zachowania miała Pola czy Magda oraz eks teściowa. Pola wydawać by się mogło będzie silna kobieta, ale bieg wydarzeń i wszelkie przeciwności losu sprawiają, że Pola dużo zyskuje w moich oczach. Akcja jest przewrotna i jak już myślimy, że wszystko skończy się dobrze i zły omen opuścił Pole i zesłał jej anioła, tak autorka funduje nam kolejny rollercoaster. Autorka porusza tematy,które na co dzień nie dotykają nas, ale czy na pewno ? O depresji nikt głośno nie mówi. O tym, że potrzebujemy towarzystwa i wsparcia, mało kto się przyznaje. Niestety czasami boimy się poprosić o pomoc, zwłaszcza jak stracimy bliska dla nas osobę. A kłamstwa, którymi byliśmy karmieni mogą wpłynąć na nas i nasze życie. Książka jest poruszająca. Tak jak z dystansem podchodzę do obyczajówek, tak książka wywarła na mnie duże wrażenie. Pokazała, że warto walczyć o siebie swoje marzenia,ale też przedstawia nam sytuacje kryzysowe, w których człowiek może się znaleźć. Warto wziąć tekst autorki do siebie, bo kto wie może i nas dotkną kiedyś kłamstewka, które odbija się echem na nas. Pióro autorki jest lekkie ,czyta się bardzo dobrze i szybko. Jestem zdecydowanie na tak, Nina Brown Klamstewka