Kazdy chyba ma ulubione
filmy i ksiązki z dziecinstwa. Ja też
Poznan i poznaniacy to
moje najlepsze wspomnienia. Czasy wakacji i ogniska do rana. Kto byl ten wie.
To moja ulubiona saga
po polsku i dla mlodziezy. Pożyczylam sobie pierwszy tom żeby przeczytać za
dorosłości.
Pamiętam ESD, pamiętam
marnotrawnego Pyziaka, komplement, że bohaterka (Gabrysia?) jest jak kwiat
kalafiora, pamiętam, jakie wrażenie zrobiła na mnie aluzja do tego, że Ignacy
został internowany (w książce stało, że jest w kraju, choć w domu go nie było –
i dopiero wiele lat później zrozumiałam, o co chodzi), pamiętam łacińskie
cytaty większości nie rozumiałam, bo lacine znam dopiero teraz
Wszystko do mnie wrócilo Leniwa Danka , zawsze w pelnm makijazu Mama Zakowa i jej artystyczna praca,
ekscentryczny dziadek. A zwlaszcza tytuowe pianki z HITLEREM.
Polecam dorosłym
6
Klepka