sobota, 13 marca 2021

TRUDNY WYBOR

Wielu jest ludzi którzy lubią zajmować się sprawami sąsiadów. Zaniedbując przy tym swoje własne. Wszystko widząca Małgorzata była jak zwykle na posterunku przy oknie. Widziała oczywiście że idzie do mnie listonosz Przypomniałam sobie tamto lato Musiałam gonić Igę Żeby oddala własna prace magisterską w terminie. Na szczęście miała mnie Jako urodzona prymuska musiałam sprostać wymaganiom rodziców. Pomagałam jej pisać Wiec była nadzieja że zdążymy. Dziś oświadczyła że pęknie jeśli zostanie dłużej w mieszkaniu, Wyciągnęła mnie do Ratuszowej. Dobrze się bawiłyśmy w towarzystwie znajomych. Tam zobaczyłam tego chłopaka Od razu mi się spodobał. Odprowadził mnie nawet do domu. Był chętny na dalszy ciąg wieczoru. Ale mój stały chłopak był w Gdańsku. Studiował medycynę od 5 lat. Nie wiem kiedy staliśmy się weekendowym związkiem związkiem. Nasze uczucia były od dawna letnie. Miałam coraz więcej wątpliwości co do wrześniowego ślubu. Ale nasi rodzice znali się od zawsze. Czekali od dawna na moment. Aż ich dzieci, które razem chodziły do przedszkola wezmą ślub i zrobią ich dziadkami. Spotykaliśmy się jedno lato. Od początku czułam ze to cos wyjątkowego. Pamiętałam obiad, który pomagała mi gotować Iga. Zaprosiłam rodziców aby powiedzieć im o rezygnacji ze ślubu, Gdybym to zrobiła… Niestety Ksawery nie pojawił się na obiedzie Ani nigdy więcej Minęło sporo czasu zanim się z tym pogodziłam. Musiałam przestać się oszukiwać .Miał inne plany życiowe bezecnie. Tymczasem ja zostałam panna młodą. Kiedy niedługo później okazało się że jestem w ciąży Jakoś nie potrafiłam się cieszyć Deszcz padał z szarego nieba