sobota, 28 kwietnia 2018

Serial księżnej Kate


Julian Fellows to nie kto inny jak twórca osławionego „Downtown Abbey”: serialu, który zyskał miano dzieła kultowego. Tym razem brytyjski pisarz i scenarzysta  przenosi nas w świat XIX-wiecznych londyńskich salonów.

Akcja powieści rozpoczyna się ćwierć wieku wcześniej, w przededniu bitwy o Waterloo. Wystawny bal przerwany druzgoczącym wezwaniem do walki zapisał się nie tylko na kartach historii, ale i w pamięci  gości.i. To właśnie on zapoczątkował serię wydarzeń, których konsekwencje   potwają  przez kolejne dwadzieścia pięć lat. Próba rozwikłania rodzinnej tajemnicy  wyzwoli najsilniejsze emocje i namiętności, starannie skrywane pod fasadą kurtuazji i dobrych manier.

Jak zwykle le podczas czytania reklamowanego dzielą rozczarowałam się. Opisy ;  męczą i  sprawiają wrażenia sztucznych zapychaczy służących spowolnieniu akcji. .Narrator  snuje swoją opowieść w dość prostych, słowach. Taki styl prowadzenia fabuły nadaje jej ton realistycznej baśni, rozgrywającej się w rzeczywistości zgodnej z faktami znanymi nam z historii „

Belgravia” to doskonały przykład na to, jak  nie powinno pisać się literatury kobiecej. Znam mnóstwo takich książek.  Nie trzeba się na nich skupiać. Nudzą mnie bo nie są  napisane tylko sklecone przegadane. Czasy i klimat wiktoriański są wspaniałe. Czekałam na majstersztyk w stylu dumy i uprzedzenia. A dostałam szmirę. Serial jest świetny. Tak na marginesie 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz