To nie będzie post o dynastii Romanowów. Ani o Anastazji zwanej
Anną. Podobno ona nie zginęła ale zaginęła. Nie wiadomo co się stało. Pomysł na
tytuł przyszedł sam.
Raphael Barthelemy,
samotny ojciec uroczego malca Theo i pisarz kryminałów w jednej osobie,
postanawia poślubić młodą lekarkę Annę Becker. Trzy tygodnie przed ślubem
mężczyzna zmusza ukochaną kobietę do wyjawienia tajemnicy z przeszłości. Anna
pokazuje mu pewne zdjęcie i tym sposobem otwiera puszkę Pandory.
Stopniowo poznajemy
tajemnice. Pojawiają się kolejne ciekawe postacie, wątki, sekrety. Koniec
bardziej wzrusza niż zaskakuje, ale mnie to akurat odpowiadało i pasowało do
sytuacji
Dziewczyna z Brooklynu"
to powieść o intrygującej fabule, która, podsyca ciekawość i sprawia,
że trudno jest się od książki oderwać. Ma w sobie jakąś magię i tajemnicę.
Zaskakujące
zakończenie. . Do tego piękna,
przyciągająca wzrok szata graficzna. To moja pierwsza książka francuza Podobno
nie najlepsza. Czekam na kolejne bo ta jest świetnaG Musso
Dziewczyna z Brooklynu
2017
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz