Poznawać zaczynają się matka i córka. Przynajmniej z nazwy.
Tak pierwsza wiele lat temu oddała dziecko do adopcji. Ta druga wcale nie jest
przekonana, że chce mieć w życiu kolejną matkę. Ale życie, jak to życie pisze
przewrotne scenariusze…
Bożena po chorobie potrzebuje pomocy, pomaga jej wnuczka.
Zawistowska, cały czas ponosi konsekwencje spontanicznej decyzji sprzed lat Nie jest lekko, zwłaszcza, że
adoptowana w przeszłości córka prawdziwą córką nigdy dla Bożeny stać się nie
chciała a i będąc dorosła raczej przysparza jej wielkich problemów.
Dagmara rozgościła się z dziećmi w Toruniu. Jej były
mąż założył nową rodzinę, Ona sama nie szuka faceta Skutecznie zniechęciły ją do tego zdrady Zbyszka. Jednak interesujący Adam coraz częściej usiłuje nawiązać z nią
kontakt. I nawet kontakty z siostrą zaczynają być nieco lepsze.
Wydaje się więc , że powoli Dagmarze zacznie się powodzić
i układać chociaż jak to w życiu, wciąż coś się dzieje. Nie można powiedzieć,
że jest nudno. Czytadelko bardzo przyjemne, Ratuje mnie dopóki biblioteka się nie odremontuje
Polecam się waszej pamięci w sprawie 1% Dane potrzebne na blogu
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz