Nie spodziewałam się
wiele po tej autorce. Myślałam że będzie to kolejna ckliwa historia. Sądząc po
okładce. Szukałam książki przeciwbólowej
Zaskakująco dobrze się czytało
Wyspa odcięta od
świata, śnieżyca, zepsuty samochód ,zapalenie płuc i świat który się zawalił.
Tak poznajemy Annie, która po śmierci matki, utracie pracy i z długami tafia na
malutką wyspę Peregrine,do Domku Żeglarz, który w tym momencie jest wszystkim
co ma. Wraz z powrotem na wyspę wracają wspomnienia z dzieciństwa, na domiar
złego wraz z nastoletnią miłością - Theo Harpem. Mroźna zima, gwałtownie
zmienia się w "gorącą", emocje buzują, młodzieńcza miłość chcąc nie
chcąc zupełnie nie świadomie dla Bohaterów zamienia się w świadome dojrzałe uczucie.
Tłem natomiast rządzi seria wypadków - próba zabójstwa, dewastacja, włamanie..
Czyją jest sprawkę, jakie motywy przemawiają za winnym/winnymi, czy Bohaterowie
zawalczą o siebie - aby znaleźć odpowiedź warto wspólnie z Annie wylądować na
Peregrine.
Susan
E Philipps
Kocham
bohaterów
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz